Lubicie piec ciasteczka? Ja uwielbiam, zwłaszcza, jeśli przepis jest prosty, a efekt końcowy oszałamiająco pyszny :) Od jakiegoś czasu szukałam ciekawego przepisu na ciasteczka, ale nie mogłam znaleźć niczego, co by mnie zachwyciło. W końcu mama podsunęła mi bajecznie prosty przepis na ciasteczka, do których dodaje się ulubionej, liściastej herbaty. Wybór był oczywisty - Lady Gray Tea, za jej cudowny aromat pomarańczy, cytryny i kwiaty chabra. Po upieczeniu ciasteczek okazało się, że bardzo dobrze wybrałam :) Aromat Lady Grey nie jest wyczuwalny od razu, najpierw czujemy słodycz cukru, a dopiero potem niesamowity smak herbaty. Muszę przyznać szczerze, że już dawno nie jadłam tak pysznych i nieoczywistych w smaku ciasteczek. Na dodatek są one tak proste w wykonaniu, że poradzi sobie z nimi każdy, a przygotowanie, wraz z pieczeniem zajmuje około 30 min. Doskonały pomysł na słodki prezent z okazji Dnia Matki :) 

Składniki:

90 g masła

7 łyżek cukru pudru

2 żółtka

1 łyżka rozdrobnionych liści herbaty

2/3 szklanki mąki pszennej

Blachę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Herbatę rozdrabniamy w moździeżu lub w torebce, za pomocą tłuczka do mięsa. Masło ucieramy razem z cukrem pudrem, dodajemy żółtka i ponownie ucieramy. Kiedy wszystkie składniki ładnie się połączą, dodajemy herbatę. Na koniec wsypujemy mąkę i dokładnie mieszamy. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia formujemy, za pomocą łyżeczki, małe ciasteczka. Pieczemy przez 10 min.