Faszerowane muszle w sosie z pesto
W środę wstawiłam na Facebooka (klik) i Instagram (klik) zdjęcia naszego obiadu z resztek i bardzo Wam się ten pomysł spodobał :) Przepis jest bajecznie prosty i można wykorzystać to, co akurat ma się pod ręką :) Uwielbiam takie receptury, bo dzięki nim nie marnujemy jedzenia :) Gorąco polecam ;)
Składniki:
makaron muszle
mięso, np. resztka pieczeni z poprzedniego obiadu lub mięso z zupy
suszone pomidory w zalewie
Na sos:
pesto
oliwa
ewentualnie odrobina przegotowanej wody
Przygotowanie tego obiadu jest bajecznie proste i szybkie, po porstu mielimy mięso z pomidorami, dodajemy odrobinę oliwy z zalewy i trochę wody, tak, aby masa była puszysta. Doprawiamy do smaku. Farsz wkładamy łyżeczką do wcześniej ugotowanych i delikatnie wysmarowanych (ze wszystkich stron) oliwą muszli. Dzięki oliwie muszle nam się nie skleją i łatwiej je później wyjmiemy z naczynia. Całość posypujemy ulubinym serem :)
Pesto mieszamy z oliwą w takich proporcjach, aby uzuskać sos o ulubionej konsystencji. Jeśli lubicie bardzo płynne sosy, to możecie jeszcze dodać trochę przegotowanej wody. Muszle można polać odrobiną pesto jeszcze przed włożeniem do piekarnika, wtedy nasz sos ładnie się przypiecze. Całość zapiekamy w temeraturze 180 stopni.
Smacznego!
Ania :)
2 komentarzy
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł na szybki obiad i wykorzystanie resztek :)
OdpowiedzUsuń