Jesienny biszkopt ze śliwkami
Jesień, to śliwki, a jak śliwki, to oczywiście biszkopt ze śliwkami! Nie ma nic lepszego o tej porze roku, niż pachnące ciasto :) Nasz biszkopt wyszedł naprawdę pięknie, jest wysoki, puszysty i ma cudny kolor. W czym tkwi sekret? W jajkach! Do tego wypieku wykorzystałyśmy prawdziwe, wiejskie jaja. Sami musicie przyznać, że różnicę między sklepowymi, a wiejskimi jajami widać od razu ;)
Składniki:
5-6 jaj
1 szklanka cukru
1 i 1/2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 mały cukier waniliowy
400 - 500 g śliwek
bułka tarta
masło do wysmarowania formy
3-4 łyżki cukru pudru
sok z 1/2 cytryny
Śliwki myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem ręcznikiem, kroimy na pół i wyjmujemy pestki. Żółtka oddzielamy od białek, następnie z białek, cukru i cukru waniliowego ubijamy sztywną pianę. Do powstałej piany dodajemy żółtka i energicznie mieszamy. Dodajemy przesianą mąkę, wymieszaną z proszkiem do pieczenia i znów mieszamy.
Ciasto przelewamy do wcześniej wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą formy (tortownica 28 cm). Na wierzchu układamy połówki śliwek (przekrojoną stroną do góry), delikatnie posypujemy bułką tartą i pieczemy w temperaturze 180 stopni, przez około 40 min. (do suchego patyczka).
Cukier puder ucieramy z sokiem z cytryny, tak, aby powstał dosyć gęsty lukier. Upieczone ciasto (jeszcze ciepłe) dekorujemy cytrynowym lukrem.
Smacznego!
Ania :)
1 komentarzy
Jaki puszysty, idealny;)
OdpowiedzUsuń