UWAGA! ZMIANA ADRESU BLOGA! WWW.MANUFAKTURASMAKOW.COM

Pieczony kalafior

By 15:57 ,


Remont mojego gabinetu wreszcie dobiegł końca! W zasadzie, to nawet wszystko nie trwało tak długo ;) Teraz mam piękne, gładkie ściany w przecudownym odcieniu, który sprawia, że naprawdę dobrze się czuję w tym wnętrzu, jednak dobrze dobrany kolor, to podstawa wszystkiego :) Czas na najprzyjemniejszą część, czyli wybór nowych mebli, bo w pokoju zostało tylko biurko, które Wam pokazywałam na Instagramie, fotel i dywan ;) 
W remontowym ferworze nie zawsze ma się ochotę i czas na przygotowywanie posiłków, dlatego teraz wybieramy potrawy, które nie zajmują dużo czasu, a przy tym są smaczne i zdrowe. No dobrze, czasami jakiś fast food też się trafi, ale jednak staram się unikać takiego jedzenia, zwłaszcza, jeśli wokół jest tyle smacznych warzyw i owoców. O tej porze roku moim ulubionym dodatkiem do mięs, a także jako samodzielne danie jest kalafior, ale nie taki z wody, tylko pieczony. Po prostu pycha! 

Składniki:
kalafior
oliwa
sól, pieprz
słodka, wędzona papryka (lub inne ulubione przyprawy)
zielenina

Kalafiora myjemy, suszymy oraz dzielimy na różyczki, następnie układamy na blasze do pieczenia i posypujemy przyprawami. Całość skrapiamy oliwą i pieczemy w temperaturze 200 stopni do miękkości. Podajemy z dipem jogurtowym i zieleniną.


Smacznego!
Ania :)





To też może ci się spodobać

6 komentarzy

  1. Jeszcze takiego nie jadłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieczony kalafior - ależ wspaniały pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właśnie zastanawiałam się jak namówić dzieciaki do jedzenia kalafiora- super przepis na pierwszy raz dla nich :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się dodatek wędzonej papryki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam! Nie tylko pięknie wygląda, ale również nadaje potrawom cudny aromat :)

      Usuń